Dział: TELEWIZJA

Dodano: Wrzesień 22, 2015

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

SDP musi przeprosić Przemysława Orcholskiego za Hienę Roku sprzed lat

Po 12 latach zakończył się spór sądowy o to, czy Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich słusznie przyznało Przemysłowi Orcholskiemu antynagrodę Hiena Roku. Wczoraj Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił apelację SDP i tym samym prawomocny stał się wyrok nakazujący przeproszenie w mediach dziennikarza za przyznanie mu Hieny Roku 2003.

Sąd Apelacyjny powtórnie zajmował się sprawą Orcholski kontra SDP, po tym jak sprawę nakazał ponownie rozpatrzyć Sąd Najwyższy (skargę kasacyjną od niekorzystnego dla siebie werdyktu złożył dziennikarz). Tym razem Sąd Apelacyjny przychylił się do wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 11 grudnia 2012 roku, w którym stwierdzono naruszenie dóbr osobistych Przemysława Orcholskiego przez SDP. Sąd nakazał zarządowi Stowarzyszenia zamieszczenie stosownego oświadczenia w „Gazecie Wyborczej”, „Rzeczpospolitej”, „Dzienniku Gazecie Prawnej”, „Press” i na stronie internetowej Sdp.pl.
Zdaniem sądu SDP nie miało podstaw i przyczyn do przyznania Orcholskiemu nagrody Hiena Roku, gdyż podczas sprawy nie wskazano żadnych manipulacji, których były dziennikarz "Wiadomości" TVP 1 miałby się dopuścić. Przypomnijmy, że SDP przyznało w 2003 roku Orcholskiemu Hienę Roku za "za liczne manipulacje i niegodne dziennikarza komentarze". Orcholski zarzucił SDP zdyskredytowanie go jako dziennikarza, zastosowanie przez SDP zasady odpowiedzialności zbiorowej i nieobejrzenie przez kapitułę przyznającą tytuł Hieny Roku jego materiałów. Z tych powodów dziennikarz szukał sprawiedliwości w sądzie.
- SDP zachowało się jak dziennikarskie cyngle, a jednocześnie uzurpowało sobie prawo do bycia sumieniem środowiska - komentuje wyrok Orcholski. - Stowarzyszenie łamało normy nie tylko etyczne, ale i prawne. Kapituła nie była łaskawa obejrzeć ocenianych materiałów, a nawet powoływała się na nieistniejące i nigdy niewyemitowane newsy. O czym to świadczy? O impotencji intelektualnej, złej woli i działaniu na polityczne zamówienie - dodaje.
Z Krystyną Mokrosińską, ówczesną prezes SDP, nie udało się nam wczoraj skontaktować. Wcześniej (zanim zapadł wyrok prawomocny) w taki sposób tłumaczyła niekorzystne dla SDP orzeczenie sądu: "Tytuł Hieny Roku jest oceną etyczną, a nie prawną. Mimo to przedstawiłam w sądzie dowody na to, że Przemysław Orcholski manipulował, przygotowując materiały dziennikarskie".
Piotr Legutko i Agnieszka Romaszewska-Guzy z obecnego zarządu SDP odmówili nam wczoraj komentarza w tej sprawie.

(JM, 22.09.2015)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.