Dział: TELEWIZJA

Dodano: Lipiec 29, 2015

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Janusz Daszczyński zaczyna kadencję prezesa TVP

(fot. Archiwum/Press)

Janusz Daszczyński zaczyna urzędowanie jako prezes Telewizji Polskiej – do pracowników i współpracowników TVP skieruje e-mailowy list, w którym zarysuje "priorytety na najbliższe cztery lata".

Wczoraj walne zgromadzenie spółki skwitowało jej poprzedni zarząd. Z kolei rada nadzorcza TVP będzie dziś debatować, czy Daszczyński ma kierować telewizją samodzielnie. On sam pytany przez "Presserwis", czy wolałby zarząd jednoosobowy, odpowiedział: "Czy zarząd TVP jest jedno-, dwu-, czy trzyosobowy, to widzów telewizji publicznej raczej nie interesuje. Ważne jest, jaki i jakiej jakości program otrzymują, co obserwują na ekranie".
Daszczyński poinformował nas, że już dziś napisze list do pracowników TVP, w którym "zarysuje priorytety na najbliższe cztery lata". "Ten list nie ma charakteru poufnego. To raczej coś w rodzaju manifestu, mój przewodnik dla telewizji publicznej na nadchodzące miesiące i lata" - zapowiedział.
Z wybranego przez radę nadzorczą TVP w czerwcu trzyosobowego zarządu Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji 14 lipca powołała tylko prezesa Janusza Daszczyńskiego, bez członków zarządu: Wiesława Roli i Mariana Zalewskiego. Dziś rano rada nadzorcza ma się ustosunkować do skutków decyzji regulatora. Dwóch członków rady – Leszek Rowicki i Tadeusz Kowalski – zaproponowało, by czasowo ustalić w TVP zarząd jednoosobowy. - Na razie nie dostaliśmy odpowiedzi ze strony przewodniczącego – mówi Leszek Rowicki, wiceprzewodniczący rady nadzorczej. Przewodniczący Stanisław Jekiełek nie odpowiadał również na telefony z "Presserwisu".
Posiedzenie rady nadzorczej TVP pierwotnie planowano na wtorek, ale w ostatniej chwili przewodniczący przesunął je na środę. W TVP nie ustają spekulacje na temat możliwych scenariuszy dalszych wydarzeń. Rada nadzorcza może ogłosić kolejny konkurs, by uzupełnić dwa miejsca w zarządzie. Rozważano też oddelegowanie kogoś z rady do zarządzania spółką z nowym prezesem, ale to rozwiązanie budzi wątpliwości prawne. Łatwy do przeprowadzenia nie będzie też wariant z dyrektorami generalnymi "wspomagającymi" Janusza Daszczyńskiego. - W telewizji nie ma takich stanowisk – mówi nam zorientowana w sprawie osoba z TVP. Sama zmiana struktury organizacyjnej nie jest tu największym problemem, choć wymaga trochę czasu. Ale wpisanie dyrektora generalnego do regulaminu wynagrodzeń wymagałoby zgody związków zawodowych. - To nie do przejścia – ocenia nasz rozmówca. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się jednak, że rozważana jest wersja z pełnomocnikami: to stanowisko w regulaminie figuruje (podobnie jak prokurent czy doradca, również brane pod uwagę). Wśród ewentualnych pełnomocników wymienia się m.in. nazwisko Mariana Zalewskiego.
Zalewski wysłał wczoraj pracownikom TVP list pożegnalny, dziękując za współpracę, którą będzie "mile wspominać". "Poczytuję sobie za zaszczyt nadzorowanie w minionej kadencji budowy nowoczesnej technologicznie telewizji publicznej, uczestniczenie w obronie tożsamości i rozwoju Telewizji Regionalnej i oddziałów terenowych, a także umacnianie roli i znaczenia Agencji Produkcji Telewizyjnej i Filmowej" - napisał. Krótkie podziękowanie za współpracę przesłał też odchodzący prezes Juliusz Braun. "Rozstając się z Państwem, serdecznie dziękuję Wszystkim, z którymi miałem okazję współpracować w minionych latach. Łączę życzenia zdrowia, pomyślności  w życiu prywatnym i sukcesów w pracy" - napisał Braun.
Wczoraj odbyły się wznowione po przerwie walne zgromadzenia (stanowi je minister skarbu) Polskiego Radia, Radia Białystok i Radia Rzeszów. Zarządy wszystkich spółek dostały absolutorium z wykonania obowiązków w ub.r.

(RUT, 29.07.2015)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.