Dział: TELEWIZJA

Dodano: Kwiecień 28, 2014

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Europoseł PO przegrał z Telewizją Republika proces w trybie wyborczym

Sąd Okręgowy w Warszawie w piątek oddalił pozew Tadeusza Rossa, europosła Platformy Obywatelskiej, przeciwko Telewizji Republika - poinformowała stacja. Polityk wytoczył jej proces w trybie wyborczym za publikację wypowiedzi na portalu stacji, która miała godzić w interesy PO.

W miniony wtorek Tadeusz Ross był gościem programu ”Wolne głosy” w Telewizji Republika. Politycy rozmawiali w nim na temat kampanii wyborczej w kontekście spotu z okazji 10-lecia obecności Polski w Unii Europejskiej. Tadeusz Ross przyznał w nim, że spot „ma charakter kampanijny”, choć – jak podaje Gazeta.pl – kontekst i następna wypowiedź europosła sugeruje, że polityk nie mówił o kampanii wyborczej, tylko kampanii informacyjnej rządu. Jak zauważa ten portal, stacja nieporozumienie postanowiła rozwiązać na niekorzyść Rossa i jego wypowiedź przytoczyła w artykule na Telewizjarepublika.pl zatytułowanym ”PO popełniła przestępstwo?...”.
”Wyjaśniam, że zapytany przez dziennikarza TV Republika czy spot jest częścią kampanii odpowiedziałem twierdząco, ponieważ było dla mnie całkowicie jasne, że pytanie dotyczy kampanii informacyjnej rządu, a nie kampanii wyborczej” – napisał Tadeusz Ross na swojej stronie internetowej. ”Sam nigdy nie posądziłbym Premiera o zarzucane mu przez prawicowe media czyny, stąd takie brzmienie mojej wypowiedzi. Inne rozumienie moich słów wynika ze złej woli i jest nadużyciem” – dodał.
”Poseł PO się ośmiesza. I to w kampanii. Racjonalnie można to tylko wytłumaczyć olbrzymią presją kolegów, by ośmieszył siebie, ale uratował przekaz PO, który oczywiście twierdzi, że zbieżność czasowa jest absolutnie przypadkowa...” – skomentował Antoni Trzmiel, redaktor naczelny Telewizjarepublika.pl, cytowany w tym serwisie.
Serwis Telewizjarepublika.pl, relacjonując piątkową rozprawę, napisał: ”W ocenie sądu z analizy zebranego materiału dowodowego wynika, że wypowiedź wnioskodawcy Tadeusza Rossa - kandydata do Parlamentu Europejskiego w kontekście rozmowy prowadzonej w trakcie programu, mogła zostać odebrana przez potencjalnego wyborcę (odbiorcę programu) tak jak rozumiała to dziennikarka, autorka zakwestionowanego przez wnioskodawcę artykułu”.

(KOZ, 28.04.2014)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.