Firma W.Kruk wykorzystała w reklamie znanych dziennikarzy

Reklama W.Kruk we "Wprost"

Wczoraj w tygodnikach "Wprost" (AWR Wprost) i "Newsweek Polska" (Ringier Axel Springer Polska) pojawiły się reklamy firmy jubilerskiej W.Kruk w formie fotorelacji z jubileuszu tej firmy. Na zdjęciach są m.in. znani dziennikarze. Zapewniają, że nie wiedzieli, iż ich wizerunki zostaną wykorzystane w reklamie.

Zarówno we "Wprost", jak i w "Newsweek Polska" reklamy zostały opublikowane na początku wczorajszych wydań tych tygodników. Prawe kolumny sąsiadujące ze wstępniakami redaktorów naczelnych zajęły całostronicowe reklamy W.Kruk. Komunikat umieszczony na nich to podziękowania za to, że "mogliśmy gościć państwa na wyjątkowym jubileuszu 175-lecia W.Kruk". Na kolejnych dwóch rozkładówkach umieszczono fotorelacje z imprezy, która odbyła się 23 września. Część zdjęć w obu tygodnikach była taka sama. Widać na nich m.in. dziennikarzy: Monikę Olejnik z TVN 24 i Radia Zet, Małgorzatę Domagalik, redaktor naczelną miesięcznika "Pani", Kingę Rusin, prowadzącą "Dzień dobry TVN" (prowadziła jubileuszową galę), Agnieszkę Wesołowską, dziennikarkę modową TVN i ks. Kazimierza Sowę, prowadzącego program "Piąta strona świata" w TVN 24 Biznes i Świat. 

Jarosław Paszkowski, redaktor naczelny Radia Zet, jest zdziwiony, że zdjęcia dziennikarzy, w tym dziennikarki tej stacji Moniki Olejnik, mogły zostać wykorzystane w reklamie. - Przede wszystkim należy się zastanowić, czy na pewno jest to przekaz reklamowy i czy dziennikarze mieli świadomość, że uczestniczą w reklamie - zwraca uwagę Paszkowski.
- Mój wizerunek został wykorzystany bez mojej wiedzy. Dalsze kroki w tej sprawie podejmie mój pełnomocnik prawny - nie ma wątpliwości Monika Olejnik.
Również Małgorzata Domagalik, redaktor naczelna "Pani", nie wiedziała, że zobaczy swoje zdjęcie w reklamie. - Jestem zaskoczona, że nie zapytali, czy mogą wykorzystać moje zdjęcie. Nie traktuję tego jednak jako reklamę, gdyż rozumiem, że chcieli pochwalić się relacją z gali - mówi Domagalik, która nie zamierza wyciągać konsekwencji prawnych.
Sprawą nie przejął się też ks. Kazimierz Sowa. - Nie jest to dla mnie reklama, lecz relacja z towarzyskiego spotkania - uważa ks. Sowa.
We "Wprost" fotorelacja była jednak oznaczona jako reklama. - To jest materiał reklamowy przekazany przez klienta - potwierdza Anna Pawłowska-Pojawa, PR manager PMPG Polskie Media, właściciela AWR Wprost. 
- Relacja z gali Kruka jest formatem reklamowym. Materiał jest oznaczony dolną belką "175 lat W.Kruk" - tłumaczy z kolei Anna Marucha, rzecznik prasowy RASP.
Tomasz Wróblewski, redaktor naczelny tygodnika "Wprost", zaznacza, że redakcja nie miała wpływu na treść relacji z imprezy. - Byłem nawet zdziwiony, jak zobaczyłem niektóre osoby na zdjęciach - mówi Wróblewski.
Grupa TVN nie chciała się odnieść do sprawy wykorzystania wizerunku jej dziennikarzy w reklamie W.Kruk.
Firma W.Kruk nie odpowiedziała na nasze pytania.

(IKO, 29.09.2015)