Krzysztof Czabański i Joanna Lichocka na listach wyborczych PiS

(fot. pixabay.com)

Jedynkę na toruńskiej liście kandydatów PiS do Sejmu dostał Krzysztof Czabański, były prezes PAP i Polskiego Radia. Joanna Lichocka, dziennikarka Telewizji Republika i publicystka "Gazety Polskiej”, będzie kandydatką tej samej partii w wyborach do Sejmu w okręgu kalisko-leszczyńskim.

- Otrzymałam propozycję od prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i przyjęłam ją – mówi Joanna Lichocka. I dodaje: - Moje zaangażowanie się w politykę jest konsekwencją kilkuletniej pracy publicystycznej. Po katastrofie w Smoleńsku zdecydowanie opowiedziałam się przeciwko systemowi III RP. Start w wyborach umożliwi mi większe niż publicystyka zaangażowanie się w zmiany kraju.
PiS nie przedstawił jeszcze oficjalnej listy kandydatów. O starcie Lichockiej pierwsza poinformowała „Rzeczpospolita”.
Dziennikarka zrezygnowała już z zasiadania w zarządzie warszawskiego oddziału Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. W rozmowie z „Presserwisem” poinformowała, że zrezygnuje z udziału w radzie Fundacji Charytatywny Bal Dziennikarzy oraz że w piątek zrezygnowała z prowadzenia programów w Telewizji Republika i tego dnia już jej nie było na antenie. Z dziennikarstwem jednak całkowicie się nie rozstaje. - Jeśli moja kandydatura zostanie zatwierdzona, prawdopodobnie dalej będę pisać teksty publicystyczne, podobnie jak robi to wielu innych polityków. Będą one wówczas oznaczone, że występuję w roli kandydatki do Sejmu – mówi Lichocka.
Tomasz Terlikowski, redaktor naczelny TV Republika, wydał oświadczenie, w którym odnosi się do decyzji dziennikarki. "Decyzja o wejściu w politykę musi oznaczać zmianę sposobu zaangażowania w dotychczasowe działania, gdyż w takiej sytuacji wykonywanie obowiązków dziennikarza byłoby trudne do pogodzenia z kampanią wyborczą, a także działalnością polityczną. Dlatego Joanna Lichocka kończy współpracę z Telewizją Republika. Naszej koleżance życzymy powodzenia na nowej drodze politycznej i trzymamy za nią kciuki!" - napisał m.in. Terlikowski.
Inaczej wygląda sytuacja w "Gazecie Polskiej", z którą Lichocka zamierza kontynuować współpracę. – Będziemy ją podpisywać jako kandydatkę na posła, a potem jako posła, jeśli nim zostanie – tłumaczy Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny „Gazety Polskiej”, zaznaczając, że Lichocka będzie występowała w gazecie w innej niż dotychczas roli. - Nie będzie mogła przeprowadzać wywiadów politycznych ani pełnić funkcji w redakcji, natomiast pisać może. Mam wrażenie, że posłowie mają też sporo do powiedzenia – mówi Sakiewicz.
Joanna Lichocka zaczęła pracę w 1991 roku w „Tygodniku Solidarność”. W latach 1994-2001 prowadziła programy informacyjne i publicystyczne w Polsacie, pracowała również w telewizji TV Puls (2004-2006) oraz TVP (2007-2010). Od 2013 roku była w Telewizji Republika. Związana była m.in. z „Rzeczpospolitą” i „Newsweek Polska”. Obecnie publikuje w „Gazecie Polskiej”.
Krzysztof Czabański, były prezes Polskiego Radia za rządów PiS, w październikowych wyborach parlamentarnych dostanie pierwsze miejsce na liście w Toruniu. To jego drugie podejście, cztery lata temu startował bez sukcesu z listy PiS w okręgu bielskim.
Czabański był w latach 90. redaktorem naczelnym "Expressu Wieczornego", razem z m.in. Jarosławem Kaczyńskim zakładał Fundację Prasową "Solidarność". Przez rok był prezesem PAP, przez dwa lata prezesem Polskiej Agencji Informacyjnej, w latach 2006-2009 prezesem Polskiego Radia. Zasiadał też w radzie nadzorczej Telewizji Polskiej oraz Polkomtela. Później publikował w „Rzeczpospolitej”, „Uważam Rze” i „Niedzieli”. Na swojej stronie internetowej informuje, że współpracuje z Telewizją Republika i Radiem Wnet.

(IKO, AMP, 30.08.2015)