Dział: PRASA

Dodano: Sierpień 21, 2015

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Czy autor zdjęcia ukradzionego do reklamy wódki ma prawo do odszkodowania?

Nie ma pewności, że autorowi zdjęcia ze zbrodni lubińskiej, które zostało wykorzystane do celów marketingowych na facebookowym profilu marki Extra Żytnia, należy się wynagrodzenie. Zdjęcia reporterskie w Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej nie były chronione prawem.

Dr Damian Flisak, ekspert od prawa autorskiego, wyjaśnie, że nieuprawnione wykorzystanie zdjęcia może naruszać osobiste i majątkowe prawa autorskie fotografa. Zastrzega jednak, że w czasach PRL podlegały one dużo mniejszej ochronie niż dziś.
- W chwili, gdy zdjęcie było robione, czyli w 1982 roku, musiało być naniesione na zdjęcie zastrzeżenie praw autorskich, by podlegało ono ochronie. W tamtych czasach nie było chronione prawem zdjęcia reporterskie. Powstaje pytanie, czy to zdjęcie ma taki charakter - tłumaczy Flisak. - Wydaje mi się jednak, że z uwagi na szczególne okoliczności publikacji tego zdjęcia-ikony w reklamie wódki autor mógłby powołać się na ochronę swoich dóbr osobistych - analizuje nasz ekspert.
Autor zdjęcia Krzysztof Raczkowiak zapowiedział podjęcie kroków prawnych w związku z bezprawnym wykorzystaniem jego zdjęcia.

(AMP, 21.08.2015)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.