Wydawca ”Wprost” odpowiada MON ws. publikacji o śmigłowcach
Okłada aktualnego wydania "Wprost"
Ministerstwo Obrony Narodowej zapowiedziało pozwanie tygodnika ”Wprost” za artykuł, w którym tygodnik sugeruje, że ministerstwo mogło sfałszować przetarg na śmigłowce dla armii. ”Groźbę skierowania postępowania karnego traktujemy jako próbę tłumienia prasy” – odpowiada wydawca gazety Michał M. Lisiecki.
Tygodnik ”Wprost” w najnowszym wydaniu napisał, że Ministerstwo Obrony Narodowej mogło sfałszować wynik przetargu na śmigłowce dla armii. Choć numer trafił na rynek dopiero w poniedziałek, już w niedzielę redakcja zapowiedziała artykuł m.in. na stronie internetowej.
W niedzielę późnym wieczorem MON wydał w tej sprawie oświadczenie. – Mając na względzie całkowite mijanie się z prawdą w artykule "Kto uziemił śmigłowce" w najnowszym numerze "Wprost" dotyczącym przetargu na śmigłowce wielozadaniowe dla Sił Zbrojnych, zmuszeni jesteśmy zażądać od tygodnika w drodze prawa prasowego bezzwłocznego sprostowania podanych w artykule informacji, a także wystąpić przeciwko autorom publikacji z pozwem cywilnym o ochronę dóbr osobistych, tak występujących w nim instytucji jak i osób funkcyjnych, a także w trybie kodeksu karnego z zarzutem pomówienia osób występujących w "łańcuszku" przetargowym – poinformował resort.
W poniedziałek głos zabrał wydawca ”Wprost” Michał M. Lisiecki. ”Groźbę skierowania postępowania karnego traktujemy jako próbę tłumienia prasy, co wiąże się z przekroczeniem granic wolności słowa i roli mediów zakreślonych przepisami Konstytucji RP i standardami wprowadzonymi przez orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka” – czytamy w oświadczeniu. W ocenie Michała M. Lisieckiego, oświadczenie MON o zamiarze pozwania dziennikarzy z Kodeksu Karnego - przed jakimkolwiek merytorycznym ustosunkowaniem się do materiału prasowego dotyczącego gospodarowania pieniędzmi podatników liczonymi w miliardach złotych - to buta i arogancja władzy.
Za kłamstwa o śmigłowcach podamy Wprost, naczelnego i autora tekstu do sądu w trybie cywilnym (ochrona dóbr) i kodeksu karnego (pomówienie)
— Jacek Sońta (@JacekSonta) sierpień 10, 2015
.@mmlisiecki Bez obaw, odniesiemy się do każdego kłamstwa Wprost. A wszystkie warunki przetargu (około 1500) są spełnione w ofercie.
— Jacek Sońta (@JacekSonta) sierpień 10, 2015 KOZ










