Dział: PRASA

Dodano: Marzec 25, 2014

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Sąd zakazał zamojskiej „Kronice Tygodnia” pisania o sprawie posła Szeligi

(fot. kronikatygodnia.pl)

Sąd Okręgowy w Warszawie zakazał tygodnikowi „Kronika Tygodnia” z Zamościa pisania przez rok o sprawie szantażowania posła Piotra Szeligi przez prostytutkę i jej wspólników. To zabezpieczenie roszczeń posła powoduje, że redakcja nie będzie mogła relacjonować jego sprawy sądowej.

Piotr Szeliga z Biłgoraja to były parlamentarzysta PiS a potem Solidarnej Polski (obecnie niezrzeszony). Zrobiło się o nim głośno na początku br., kiedy media poinformowały, że był szantażowany przez prostytutkę, z którą spotkał się w hotelu pod Lublinem - miało to miejsce 19 grudnia 2012 roku. „Kronika Tygodnia”, która wychodzi w okręgu wyborczym posła Szeligi, w dwóch publikacjach „Szeliga ofiara szantażu” i „Panie pośle Szeliga – płacimy solidarnie” opisała kłopoty posła. W jego ocenie publikacje te zawierają nieprawdę, naruszyły jego dobre imię oraz reputację potrzebną do pełnienia funkcji parlamentarzysty. Kiedy redakcja odmówiła zamieszczenia sprostowania i zaprzestania publikowania dalszych artykułów, Piotr Szeliga wniósł do Sądu Okręgowego w Warszawie pozew o ochronę dóbr osobistych i zadośćuczynienie. Jednocześnie złożył wniosek o zabezpieczenie roszczeń przez zakazanie tygodnikowi publikowania wszelkich informacji z jego życia osobistego i intymnego niezwiązanych z jego działalnością zawodową. Domagał się też usunięcia spornych publikacji ze strony internetowej tygodnika.
Sąd w ramach zabezpieczenia zakazał Grupie Wydawniczej Słowo, wydawcy „Kroniki Tygodnia”, oraz Piotrowi Pyrkoszowi, redaktorowi naczelnemu tygodnika, publikowania przez okres jednego roku w gazecie i na stronie internetowej tygodnika informacji dotyczących posła i jego rodziny w kontekście wydarzeń z 19 grudnia 2012 roku.
- To próba cenzurowania dziennikarzy. Zaskarżymy to postanowienie – mówi Piotr Pyrkosz, redaktor naczelny „Kroniki Tygodnia”. Zaznacza, że Sąd Rejonowy w Lublinie,  gdzie 3 kwietnia br. rozpocznie się proces szantażystów posła, nie zgodził się na wyłączenie jawności procesu mimo wniosku pełnomocnika parlamentarzysty. - To oznacza, że inne redakcje będą mogły proces relacjonować, a my nie – mówi Piotr Pyrkosz.

(RH, 25.03.2014)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.