Dział: PRASA

Dodano: Październik 04, 2011

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Maciek Nabrdalik członkiem prestiżowej VII Photo Agency

Polski fotoreporter Maciek Nabrdalik został członkiem jednej z najbardziej znanych na świecie agencji fotografów – VII Photo Agency. Jest jedynym fotografem z Europy Wschodniej, którego przyjęto do zespołu.

VII Photo Agency powstała w 2001 roku, nazwa pochodzi od liczby siedmiu założycieli, światowej sławy fotoreporterów; byli to: Alexandra Boulat, Ron Haviv, Gary Knight, Antonin Kratochvil, Christopher Morris, James Nachtwey, John Stanmayer. Dokumentowali największe wydarzenia na świecie, koncentrując się na konfliktach, wojnach, miejscach najbardziej zapalnych. Z czasem do VII Photo zaczęli dołączać kolejni fotoreporterzy; powstała trzystopniowa struktura: członkowie skupieni w trzonie VII Photo, współpracownicy (VII Network), uczniowie (VII Mentor Program) – zależnie od poziomu współpracy agencja oferowała inny zakres obsługi. W listopadzie 2010 roku o planach odejścia z VII poinformował najbardziej znany z założycieli: James Nachtwey. Odszedł  w tym roku, a agencja w związku z rozrostem struktury przeprowadziła reorganizację, likwidując trójstopniowy podział (w tym grupę VII Network) i rewidując skład członków. W maju tego roku ogłosiła nowy nabór – fotoreporterzy mogli składać aplikację (portfolio 50 zdjęć i list motywacyjny). O członkostwo w VII Photo ubiegali się nie tylko fotoreporterzy już współpracujący z tą agencją.
Pod koniec września ogłoszono nową listę 23 członków. Uszczuplenie składu wynikało z faktu, że bardzo dużej grupie fotografów nie można było zaoferować pełnej obsługi. Wśród przyjętych fotoreporterów znalazł się Maciek Nabrdalik, który od 2008 roku był członkiem VII Mentor Program, a w 2010 roku dołączył do VII Network. – Współpraca z tą agencją dała mi nie tyle korzyści finansowe, co pozwoliła na rozwój zawodowy. Teraz, gdy jestem jej członkiem, oprócz wsparcia w zakresie dystrybucji zdjęć, VII Photo zajmuje się moją reprezentacją, czyli promocją, zleceniami, logistyką, negocjacjami kontraktów. Ponadto zyskuję prawo głosu w sprawach dotyczących agencji, w tym przyjęć nowych członków – mówi Maciek Nabrdalik. Mieszka wciąż w Polsce i stąd jeździ na zlecenia. – Zrozumiałem, że Europa Wschodnia jest mi najbliższa, najlepiej ją czuję, rozumiem jej mieszkańców i że to jest właśnie moją wartością dodaną – mówi.
Maciek Nabrdalik urodził się w 1980 roku. Karierę fotoreportera rozpoczął w Stanach Zjednoczonych, gdzie fotografował dla lokalnych gazet i asystował przy sesjach fotograficznych dla magazynów mody. Po powrocie do Polski pracował w "Super Expressie". W 2007 roku wygrał konkurs Grand Press Photo – za zdjęcie Kazimierza Marcinkiewicza zrobione po tym, jak jego partia przegrała wybory. Miesiąc później wziął udział w warsztatach w Nowym Jorku, prowadzonych przez Antonina Kratochvila, członka VII Photo. Za jego namową postanowił odejść z "SE" i rozwijać własny styl fotografii. – Skupiłem się na tematach, które są poza głównym nurtem newsów. Bardziej niż wydarzenia interesują mnie ich konsekwencje. Fotografuję historie, w których mogę pokazać swój punkt widzenia – mówi Nabrdalik. W kolejnych latach zdobywał nagrody zarówno w Grand Press Photo, jak i Pictures of The Year International (2011) czy NPPA The Best of Photojournalism (2010, 2011).

RG

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.