Podejrzany o zabicie dziennikarza wciąż jest na wolności
Bartosz Nowicki, podejrzany o zabicie dziennikarza, jest poszukiwany przez Interpol (fot. materiały policji)
Prokuratura Okręgowa w Płocku zawiesiła śledztwo w sprawie zabójstwa Łukasza Masiaka, dziennikarza z Mławy.
32-letni Łukasz Masiak został zabity w czerwcu 2015 roku w jednym z nocnych lokali w Mławie. Śledztwo w sprawie najpierw prowadziła mławska Prokuratura Rejonowa, a później wydział śledczy płockiej Prokuratury Okręgowej, który wyznaczył do prowadzenia czynności mazowiecką Komendę Policji w Radomiu. Powodem zawieszenia śledztwa jest jest m.in. to, że podejrzany o dokonanie zabójstwa Bartosz Nowicki nie został dotąd zatrzymany. Według ustaleń śledczych działał on "z zamiarem ewentualnego pozbawienia życia” mławskiego dziennikarza. Rzeczniczka płockiej Prokuratury Okręgowej Iwona Śmigielska-Kowalska informuje, że śledztwo zostanie wznowione z chwilą pojawienia się nowych, istotnych okoliczności, w tym zatrzymania podejrzanego. Nowicki ścigany jest przez Interpol, także poza państwami strefy Schengen, w ramach międzynarodowej współpracy policji.
„Tygodnik Gazeta Mławska" informował po zabójstwie Masiaka, że do pierwszego napadu na dziennikarza doszło w połowie stycznia 2014 roku. Media informowały też o otrzymanym przez Masiaka nekrologu. Nie udało się ustalić sprawców tych czynów. Łukasz Masiak pracował początkowo w „Głosie Mławy”, a w 2010 roku założył własny portal - Naszamlawa.pl. Był żonaty, miał dwoje dzieci.
(AMS, PAP, 02.02.2016)