Autor zdjęcia wykorzystanego na profilu Żytniej Extra czuje się skrzywdzony
Krzysztof Raczkowiak, którego zdjęcie wykonane w sierpniu 1982 roku w Lubinie zostało wykorzystane na profili Żytniej Extra, wydał oświadczenie. Czytamy w nim:
W związku z oburzającymi i niegodnymi rzetelnej firmy działaniami reklamowymi zaprezentowanymi przez Polmos Bielsko-Biała S.A. na oficjalnej stronie na Facebooku oświadczam, że nigdy nie udzieliłem tej spółce licencji na wykorzystanie mojej fotografii. Nigdy też nie zgodziłem się na jej użycie w jakiejkolwiek kampanii reklamowej, a tym bardziej w reklamie wysokoprocentowego napoju alkoholowego. Bezprawne wykorzystanie mojego zdjęcia przez Polmos Bielsko-Biała S.A. jest dla mnie krzywdzące i stanowi naruszenie moich praw autorskich do utworu. Podjąłem już w związku z tym odpowiednie kroki prawne.
Ponadto - co jest chyba dla mnie jeszcze ważniejsze – głęboko poruszył mnie kontekst, w jakim zostało użyte zdjęcie, gdyż godzi to bezpośrednio w dobra osobiste rodziny pana Michała Adamowicza, jednej z ofiar Zbrodni Lubińskiej w 1982 r.
Oświadczenie wydał też Polmos Bielsko-Biała, w którym m.in. napisano:
Przepraszamy wszystkie osoby, które zostały osobiście dotkniete publikacją Project Sp. z o. o., w szczególności Autora ww. zdjęcia oraz osoby, których wizerunek zdjęcie to zawiera.
Czy autorowi zdjęcia należy się odszkodowanie?
(19.08.2015)