Zabójstwo dziennikarza w Mławie, wcześniej mu grożono
W nocy z soboty na niedzielę w nocnym lokalu w Mławie doszło do zabójstwa Łukasza Masiaka, lokalnego dziennikarza, twórcy portalu Naszamlawa.pl. Znana jest tożsamość podejrzewanego o zabójstwo. Jest on poszukiwany.
”Łukasz pracował w Głosie Mławy, następnie w lipcu 2010 roku założył własny portal Naszamlawa.pl, który błyskawicznie stał się wiodącym medium informacyjnym w Mławie. Czytali go wszyscy i komentowali, a istotne informacje o życiu miasta docierały dużo szybciej i dalej” – napisał na swojej stronie ”Tygodnik Gazeta Mławska”. ”Tygodnik” poinformował, że wcześniej Łukasz Masiak otrzymywał już pogróżki, a w styczniu ub.r. został napadnięty.
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że do zabójstwa Łukasza M. doszło około godz. 2 w nocy, w toalecie kręgielni jednego z lokali na terenie Mławy. Obaj mężczyźni spędzali w tym lokalu czas w dwóch oddzielnych grupach.
"Będziemy prowadzili postępowanie w kierunku zabójstwa, czyli artykułu 148 kodeksu karnego. Nazwisko sprawcy ustaliła policja. Osoba ta jest poszukiwana" - powiedział Krzysztof Molenda, zastępca prokuratora rejonowego w Mławie. Jak przyznał, poszukiwany to młody mężczyzna, trenujący wcześniej sporty walki. ”Na obecnym etapie nie wiążemy zdarzenia z działalnością zawodową ofiary, jako redaktora. Sprawca nie jest jeszcze zatrzymany. Ale myślę, że jest to kwestia niedługiego czasu" – mówił Molenda.
Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich zwróciło się w liście otwartym do minister spraw wewnętrznych Teresy Piotrowskiej ”z kategorycznym żądaniem przeprowadzenia skutecznego śledztwa” - zarówno w sprawie zabójstwa dziennikarza, jak i "sprawiających wrażenie ewidentnych" zaniechań organów, które powinny zapewnić mu bezpieczeństwo.
(KOZ, PAP, 14.06.2015)