Dział: KWESTIONARIUSZ FOTOREPORTERA

Dodano: Październik 18, 2013

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Kwestionariusz fotoreportera

Być fotoreporterem znaczy... intensywnie doświadczać i poznawać świat, a potem w autorski sposób dzielić się z innymi tym, co zobaczyłem i przeżyłem. To również sposób na rozwijanie społecznej i przyrodniczej wrażliwości.

Naciskając spust migawki... jestem zwykle podekscytowany.

Moje najlepsze zdjęcie... to fotografia dzieci kąpiących się w Odrze. Udało mi się zrobić to zdjęcie w miejscu, gdzie sam bawiłem się w dzieciństwie.

Gdy widzę piękne zdjęcie innego autora... inspiruję się nim.

Brzydota... też może być piękna.

Wystawy... kiedyś w ogóle mnie nie interesowały, wolałem publikacje w magazynach. Po sukcesie wystawy „Odra” w Nowym Jorku mam coraz większą ochotę pokazywać swoje zdjęcia w tej formie.

Najlepiej wspominam... szum wody i spokój podczas nocnych postojów statku zakotwiczonego na środku Odry podczas kilkudniowych transportów barek w dół rzeki.

Najgorzej wspominam... chwile, kiedy z różnych przyczyn nie mogłem fotografować, choć chciałem.

Największy stres miałem... w strefie działań wojennych w Czadzie, bardzo blisko granicy z sudańską prowincją Darfur; w skromnej, górskiej bazie wojskowej Guereda, gdy okolicę zdominowali w nocy partyzanci.

Chciałbym sfotografować... jakiś pierwotny lud żyjący w pełnej harmonii z naturą.

Mówienie o fotografii... może być bardzo inspirujące.

Nie miałem ze sobą aparatu... aparat mam ze sobą zawsze.

Pieniądze z fotografii... to radość i satysfakcja, jeśli są.

Gdybym nie był fotoreporterem... zrobiłbym wszystko, by nim być. 

 

Galeria "Odra"

(18.10.2013)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter

PODOBNE ARTYKUŁY

Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.