Biały Dom rozszerza listę niechcianych mediów o Reutera, HuffPost i "Der Tagesspiegel"

Biały Dom odmówił reporterom Reutera i części innych mediów wstępu na pierwsze posiedzenie gabinetu prezydenta Donalda Trumpa. Zakaz otrzymał także fotoreporter Associated Press oraz reporterzy HuffPost i niemieckiej gazety "Der Tagesspiegel". Wysłannicy AP mają stały zakaz za nieuwzględnienie zarządzenia Trumpa o obowiązku zmiany nazwy Zatoki Meksykańskiej.

We wtorek administracja Trumpa ogłosiła, że od tej pory Biały Dom będzie określać, które media mogą relacjonować wydarzenia związane z prezydentem w mniejszych przestrzeniach, takich jak Gabinet Owalny. Uprawnienia straciło od lat o tym decydujące Stowarzyszenie Korespondentów Białego Domu.

Trzy agencje informacyjne, tradycyjnie będące stałymi członkami puli Białego Domu - AP, Bloomberg i Reuters - wydały w środę oświadczenie, domagając się zmiany nowych rozporządzeń. "Od dawna pracujemy nad tym, aby dokładne, uczciwe i aktualne informacje na temat prezydentury były przekazywane szerokiemu gronu odbiorców niezależnie od przekonań politycznych, zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i na całym świecie" - napisano.

Przedstawiciela Bloomberga jednak wpuszczono na spotkanie. Tak jak wysłanników także wyrażających sprzeciw: ABC, Newsmax, Axios, The Blaze i i NPR.

(MAC, 28.02.2025)