"365 dni" jako pierwszy polski film może zdobyć Złote Maliny
"365 dni" zdobyło dużą popularność na Netflixie (fot. screen YouTube/Blanka Lipińska)
Film "365 dni" w reż. Barbary Białowąs i Tomasza Mandesa może otrzymać siedem nominacji do antynagród filmowych Złote Maliny - podał awardswatch.com.
Polski film erotyczny znalazł się na długiej liście nominacji. Przed opublikowaniem jej na stronie Złotych Malin ujawnił ją branżowy serwis awardswatch.com. "365 dni", nakręcony na podstawie powieści Bianki Lipińskiej, wymieniono wśród nominowanych w siedmiu na dziewięć kategorii: Najgorszy Film, Najgorszy Reżyser, Najgorszy Aktor, Najgorsza Aktorka, Najgorszy Ekranowy Duet, Najgorszy Scenariusz i Najgorszy Remake.
Do tej pory nominacje do Złotych Malin mogły zdobyć tylko amerykańskie produkcje. Jednak skutki pandemii koronawirusa wymusiły zmiany w regulaminie antynagrody filmowej i dopuszczenie produkcji, które swoją premierę miały w serwisach streamingowych. Prawa do dystrybucji "365 dni" wykupił Netflix, w którym polski film przez kilka tygodni utrzymywał się na liście przebojów w USA i innych rynkach. Dzięki temu został zauważony w Hollywood.
Produkcja Białowąś i Mandes opowiada historię Polki Laury Biel, która zostaje porwana przez włoskiego gangstera Massimo. Daje jej tytułowe 365 dni, aby go pokochała. W filmie nie brakuje odważnych scen seksu i przemocy. Blisko 100 tys. osób podpisało petycję do Netflixa o wycofanie dystrybucji filmu. Promowanie "356 dni" skrytykowała brytyjska piosenkarka Duffy, która sama doświadczyła przemocy, za utrwalanie niebezpiecznych wyobrażeń na temat relacji erotycznych.
Planowana jest filmowa kontynuacja "365 dni", której premiera ma się odbyć w przyszłym roku. Nominacje do 41. edycji Złotych Malin zostaną ogłoszone 14 marca, a antynagrody filmowe zostaną przyznane 24 kwietnia.
(PTD, 02.03.2021)
