Ukraiński dziennikarz zginął w wypadku pod Radomiem
(fot. Pixabay.com)
Ukraiński dziennikarz Roman Kisil i jego matka zginęli w czwartek rano w wypadku pod Radomiem. W aucie podróżowały też jego żona i córka.
Do zdarzenia doszło ok. godz. 5 na ulicy Doktor Anki w Iłży. W kierunku Radomia jechał pojazd marki Toyota, który jak wynika ze wstępnych ustaleń, zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się czołowo z pojazdem ciężarowym marki Iveco – podaje radomska policja.
W wypadku zginęła 60-letnia pasażerka toyoty i 38-letni kierowca tego auta. Jak podaje ukraińska telewizja 112 Ukraine, ofiary wypadku to znany dziennikarz Roman Kisil i jego matka. W aucie podróżowały także 33-letnia żona mężczyzny i ich córka. Obie trafiły do szpitala. Stan kobiety jest ciężki.
Obaj kierowcy uczestniczący w wypadku byli trzeźwi. W związku z wydarzeniem do Radomia przyjechał szef departamentu konsularnego Ukrainy w Polsce. Informację potwierdziła również Ambasada Ukrainy. Kisil był korespondentem agencji informacyjnej UNIAN.
(MAC, PAP, 14.01.2019)