Dział: TELEWIZJA

Dodano: Grudzień 04, 2017

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Dwoje kandydatów na szefa PISF, z większymi szansami Radosław Śmigulski

Dotychczasowa szefowa PISF Magdalena Sroka została odwołana ze stanowiska przez ministra Glińskiego przed upływem kadencji (screen z YouTube)

Komisja konkursowa powołana przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego rekomenduje Piotrowi Glińskiemu dwie osoby na stanowisko szefa Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Wpolityce.pl podaje, że zwyciężył Radosław Śmigulski, były szef Agencji Filmowej TVP. 

Komisja konkursowa zarekomendowała kandydaturę Radosława Śmigulskiego i Izabelli Kiszki-Hoflik, p.o. dyrektor PISF. Zgodnie z ustawą o kinematografii minister może wybrać jedną z tych osób, nie brać rekomendacji pod uwagę, zachęcić komisję do dalszego procedowania lub nawet powtórzyć konkurs. "Dwie rekomendacje komisji trafią do ministra KiDN" - tak odpowiedziało centrum informacji MKiDN na nasze pytanie o nazwisko nowego szefa PISF. Piotr Zaremba w serwisie Wpolityce.pl napisał 1 grudnia br., że według jego informacji "sześciu członków głosowało na Radosława Śmigulskiego" i to on zostanie nowym szefem instytutu.

Śmigulski wcześniej znajdował się w zarządzie Totalizatora Sportowego, współtworzył stowarzyszenie Republikanie, z którym związany był m.in. wiceminister kultury Paweł Lewandowski odpowiadający w MKiDN za PISF. Przez rok był dyrektorem Agencji Filmowej TVP, a teraz jest szefem firmy dystrybucyjnej Syrena Films, która jako producent lub współproducent współtworzyła filmy: "Kac Wawa", "Matka Teresa od kotów" i "Rewers".

Dotychczasowa szefowa PISF Magdalena Sroka została odwołana ze stanowiska przez ministra Glińskiego na początku października br. przed upływem kadencji, czego zabrania ustawa o kinematografii. Decyzję ministra negatywnie zaopiniowała poprzednia Rada PISF, której kadencja zakończyła się 14 listopada br. Magdalena Sroka zapewnia, że sprawę odwołania zaskarży do sądu i będzie domagała się przywrócenia na stanowisko. Konkurs na nowego dyrektora PISF został ogłoszony pod koniec października.

30 listopada br. o "wybranie fachowca, znającego polski rynek filmowy i polską kinematografię, a nie politruka" zaapelowali do ministra kultury przedstawiciele środowiska filmowego. Renata Czarnkowska-Listoś z inicjatywy "Kobiety Filmu" stwierdziła na spotkaniu z dziennikarzami, że filmowcy są zaniepokojeni wyborami nowego dyrektora PISF, ponieważ "kolejna instytucja kultury może zostać upolityczniona".

(Mackuch, 04.12.2017)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter

PODOBNE ARTYKUŁY

Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.