Dział: TELEWIZJA

Dodano: Listopad 24, 2017

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Polsat przejmuje od Telewizji Polskiej plebiscyt "Przeglądu Sportowego"

Paulina Chylewska i Michał Pol poinformowali o rozpoczęciu 83. edycji plebiscytu "Przeglądu Sportowego" (fot. Maciej Weber)

Telewizja Polsat zamiast Telewizji Polskiej przez najbliższe pięć lat będzie partnerem i współorganizatorem plebiscytu "Przeglądu Sportowego" na Sportowca Roku. Gala ogłoszenia wyników odbędzie się 6 stycznia 2018 roku w Warszawie.

TVP od kilkunastu lat była partnerem plebiscytu. Umowa z Ringier Axel Springer Polska wygasła jednak na początku tego roku. Od 83. edycji partnerem medialnym wydarzenia został Polsat. - Galę pokażemy na naszej głównej antenie. Ale nie chcemy ograniczać się do tego, co wydarzy się pół godziny przed i pół godziny po wydarzeniu. W Polsat Sport pokażemy to, co będzie odbywać się w tzw. kuluarach. Przez kilka godzin. Tak długo, jak sportowcy i widzowie z nami wytrzymają - mówi dyrektor Polsat Sport Marian Kmita. - Nasza stacja istnieje od 25 lat. Sport dla Polsatu zawsze był bardzo ważny. Umowa obowiązuje do gali w styczniu 2022 roku - dodaje. Polsat w przeszłości transmitował Galę Mistrzów Sportu - w 2002 roku.

- Codziennie w "PS" będziemy zamieszczać sylwetki nominowanych. Na Przegladsportowy.pl i Onet.pl będzie pojawiać się wiele materiałów na temat ich dokonań - informuje Przemysław Rudzki, redaktor naczelny "Przeglądu Sportowego". Szef "PS" niechętnie rozmawia o zmianie TVP na Polsat. - Dla nas istotne jest mieć dużego, silnego partnera, który dobrze zrobi to, co do niego należy. Zarówno w przypadku TVP, jak i Polsatu możemy być tego pewni - dodaje.

Ubiegłoroczną galę w TVP oglądało średnio 2,7 mln widzów. Zdaniem Macieja Myśliwca, medioznawcy z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, m.in. ze względu na widownię związanie się z plebiscytem ma dla Polsatu znaczenie przede wszystkim wizerunkowe.

- Polsat od lat pokazuje, że zależy mu na sporcie. To kolejny element dbania o spójność komunikacji. Pokazanie, że sport jest jednym z priorytetów. Na polu filmu czy innych eventów Polsat nie będzie mieć aż takiej siły przebicia. To także dowód na operatywność stacji. Nie wiem, czy TVP nie przespała tej sytuacji, czy postawiła na co innego, uznając, że plebiscyt jej nie jest potrzebny. W dzisiejszej rzeczywistości decydują rozmaite elementy. Zmieniają się sponsorzy, okoliczności, także polityczne - mówi Maciej Myśliwiec. - Czy ta sytuacja będzie mieć znaczenie dla liczby odbiorców, pokażą najbliższe miesiące. Trudno powiedzieć, czy ta zmiana wpłynie na rynek. Natomiast dla Polsatu to bardzo dobry ruch pod względem wizerunkowym - uważa medioznawca.


(MAC, 24.11.2017)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.