Temat: telewizja

Dział: TELEWIZJA

Dodano: Lipiec 20, 2017

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Fuzja Discovery z właścicielem TVN wywoła wielkie zmiany na polskim rynku

(fot. meineresterampe / pixabay.com / lic. CC0)

Amerykańskie koncerny medialne Scripps Networks Interactive i Discovery Communications negocjują warunki fuzji - podał dziennik "The Wall Street Journal". Ta transakcja miałaby wielkie znaczenie dla polskiego rynku telewizyjnego.

Według "WSJ" rozmowy zostały zainicjowane przez właścicieli koncernu Scripps. "WSJ" podaje, że negocjacje są na początkowym etapie, a ich rezultat nie jest przesądzony. Kapitalizacja giełdowa SNI to niemal 9 mld dol., a wartość Discovery Communications - około 15 mld dol. Eksperci cytowani przez media branżowe wskazują, że dzięki połączeniu koncerny mogłyby skuteczniej konkurować z nowymi graczami rynku medialnego, m.in. Netflixem, YouTube i Amazonem. Discovery Communications jest właścicielem m.in. Eurosportu, Animal Planet, TLC i Discovery Channel. Do SNI należą m.in. Travel Channel, Food Network, HGTV oraz polska Grupa TVN.

- Ta potencjalna fuzja wpisałaby się w trend konsolidacyjny na globalnym rynku mediów. Skala działalności jest coraz bardziej istotna na rozdrobnionym rynku telewizyjnym, a tradycyjne stacje telewizyjne stopniowo tracą widzów na rzecz platform internetowych dysponujących miliardowymi budżetami na programy - komentuje ekspert rynku mediów Marek Sowa.

Jak ewentualna fuzja może wpłynąć na polski rynek telewizyjny? - Połączenie sił Amerykanów na polskim rynku oznaczałoby nową sytuację dla dużych, lokalnych nadawców typu Polsat i TVP, a także wzmocnienie pozycji negocjacyjnej Scripps/Discovery w rozmowach z dystrybutorami treści programowych. Pośrednim rezultatem takiej transakcji byłoby zwiększenie odporności całego polskiego rynku mediów na ideologiczno-regulacyjne zapędy części lokalnych polityków - ocenia Sowa.

- Discovery dzięki Grupie TVN mogłyby docierać ze swoimi programami zdecydowanie szerzej niż dotychczas, a dla TVN byłoby to uzupełnienie oferty o kontent popularnonaukowy – mówi Jan Dworak, były przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

- Discovery ma wykupione prawa do dwóch igrzysk olimpijskich, a te prawa są warte miliardy. Fuzja właściciela Grupy TVN z takim podmiotem miałaby wpływ na pozycję Polsatu. Intuicja podpowiada mi, że polski rynek telewizyjny znalazłby się w opałach, bo pojawiłby się na nim podmiot nadmiernie silny – komentuje Witold Graboś, były wiceprzewodniczący KRRiT.

- Ostatecznie o tym, jak będzie kształtował się rynek mediów w Polsce, zdecydują ustawy, które przygotowuje rząd: w kwestii abonamentu, dekoncentracji mediów i repolonizacji. Z wszelkimi komentarzami dotyczącymi rynku trzeba wstrzymać się do czasu rozstrzygnięcia tych kwestii – mówi Dariusz Dąbski, prezes TV Puls.

Piotr Bieńko, prezes domu mediowego Codemedia, zwraca uwagę, że reklamy w kanałach Discovery już sprzedaje TVN Media. - Ta transakcja ma większe znaczenie na rynku międzynarodowym niż u nas. Warto przypomnieć, że gdy Scripps kupował TVN, to rywalizował o to właśnie z Discovery. Do tej fuzji jeszcze daleka droga - dodaje Bieńko.

SNI i Discovery Communications rozmawiały już o fuzji w 2014 roku. Wówczas z transakcji wycofali się właściciele SNI. Agencja Reuters podała, że zainteresowany przejęciem SNI jest również koncern Viacom (właściciel m.in. MTV i Comedy Central).

(LL, JOK, JM, 20.07.2017)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.