Temat: media narodowe

Dział: RADIO

Dodano: Grudzień 21, 2016

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Dwa związki z Polskiego Radia atakują związkowców z Trójki i Dwójki

Prezydium NSZZ ”Solidarność” w Polskim Radiu i zarząd Związku Zawodowego Pracowników Radia Publicznego ”Nasze Radio” w pismach do prezes spółki Barbary Stanisławczyk skrytykowały działania Związku Zawodowego Dziennikarzy i Pracowników Programów III i II Polskiego Radia.

Stanowiska obu związków rozesłał mediom rzecznik prasowy Polskiego Radia – stanowisko ”Solidarności” z 14 grudnia przekazał dziennikarzom w poniedziałek 19 grudnia, a ”Naszego Radia” z 20 grudnia tego samego dnia.

Zarówno ”Solidarność”, jak i ”Nasze Radio” odnoszą się do tych samych spraw – przesunięcia serwisantek Trójki do działu dokumentacji Informacyjnej Agencji Radiowej oraz zwolnienia szefów związku dziennikarzy Trójki i Dwójki.

Oba stanowiska zaczynają się podobnie. Każde z nich informuje, że ”przedstawia swój punkt widzenia w sprawie konfliktu organizacji związkowej Trójki z zarządem Polskiego Radia”. Oba związki ”nie akceptują działań kolegów z Trójki”, którzy stanęli w obronie serwisantek. Piszą również, że pracodawca ”nie naruszył prawa pracy” w tym zakresie i zwracają uwagę, że upublicznienie sprawy w innych mediach ”spowodowało negatywne opinie i komentarze” na temat Polskiego Radia.

Komentując zwolnienie szefów związku dziennikarzy Trójki i Dwójki, ”Solidarność” i ”Nasze Radio” napisały o tym, że są tą sytuacją ”zaniepokojeni”. ”Zdajemy sobie również sprawę, że działacze związków zawodowych nie powinni przekraczać statutowych ram” – napisało prezydium radiowej ”Solidarności”.

Oba związki kończą stanowisko tym, że mają nadzieję, iż ”po opadnięciu emocji uda się wypracować warunki do spokojnej normalnej współpracy obu stron”.

Dlaczego związek ”Nasze Radio” zajął stanowisko? – Nie mam żadnych pełnomocnictw, żeby z państwem rozmawiać – ucina Zbigniew Chrabowski, wiceprzewodniczący i sekretarz związku ”Nasze Radio”. Pytany, czy oświadczenia zażądała od związku prezes Barbara Stanisławczyk, odpowiada: – Pierwsze słyszę.

– Wydaje mi się, że działalność związkowa nie polega na tym, by wychodzić na ulicę. Można chyba normalnie rozmawiać w ramach naszej jednej firmy – uważa Edward Pikula, przewodniczący NSZZ ”Solidarność” w Polskim Radiu. – Zawarliśmy swoje przesłanie, że chcielibyśmy, by był powrót do rozmów. Też nie popieramy zwolnienia szefów związków zawodowych. Nie tędy droga, to tylko może eskalować konflikt – mówi przewodniczący radiowej ”Solidarności”. I dodaje:– My nie atakujemy działalności związkowej, ale wyjście z konfliktem na zewnątrz już nią nie jest. Działalność związkowa powinna się odbyć w obrębie związku, który ma problem. A związek sprawę upublicznił – twierdzi Edward Pikula.

– Związki zawodowe w Polskim Radiu chciały wspólnie skrytykować wyrzucenie szefów związku Trójki i Dwójki. Kiedy dowiedziała się o tym prezes, stwierdziła, że będzie wyciągać konsekwencje i zażądała wydania przez nich oświadczeń – relacjonuje dziennikarz Polskiego Radia, chcący zachować anonimowość. Twierdzi, że powstał nawet szablon, według którego związki mają przestawiać swoje stanowisko.

Do stanowiska ”Solidarności” we wtorek odniósł się zarząd związku dziennikarzy Trójki i Dwójki. ”Ujmuje nas to, w jaki sposób wobec pracodawcy poddają koledzy ocenie słuszność działań naszego związku. Będziemy zobowiązani za doprecyzowanie, o jakie działania chodzi” – napisały jego władze. Zwróciły także uwagę, że list w obronie serwisantek nie był inicjatywą związkową. We wtorek wieczorem nie udało nam się skontaktować z prezes Barbarą Stanisławczyk i rzecznikiem radia Łukaszem Kubiakiem.

W Polskim Radiu działa w sumie siedem związków zawodowych.

(KOZ, 21.12.2016)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.