Temat: Cannes Lions

Dział: REKLAMA

Dodano: Czerwiec 27, 2016

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Na Cannes Lions tylko cztery nagrody i 10 nominacji Polaków mimo aż 261 zgłoszeń

Tegoroczny festiwal Cannes Lions nie przyniósł sławy polskim agencjom - z 261 wysłanych prac było tylko 10 nominacji, z czego tylko cztery zamieniły się w nagrody. Dwie nagrody dostały kampanie społeczne, a jedyne złoto do Polski przywiezie nie agencja, a grupa artystyczna.

Jak obliczył  Sebastian Hejnowski, CEO MSLGroup, cztery nagrody z 261 zgłoszeń oznaczają, że zaledwie 0,6 proc. odniosło sukces. - To dramatycznie mało - mówi Hejnowski. Nie sztuką jest zgłosić, sztuką jest wygrać. Dodaje: - My niczego nie zgłaszaliśmy z prostego powodu: mamy świadomość, że nasze prace nie były wystarczająco dobre na Cannes. A nie są dość dobre, bo są takie, jak cały nasz rynek. A ponieważ rynek nie oczekuje prac na poziomie Cannes, agencje ich nie robią. Nie dlatego, że nie potrafią!

Zdaniem Arka Szulczyńskiego, dyrektora kreacji K2, mało sukcesów w Cannes wynika z tego, że branża ma poprzestawiane priorytety, a kreacja w Polsce w czasie pracy skupia się na tym, jak za to zdobyć nagrodę. - Jesteśmy takimi nagrodowymi ćpunami - mówi Szulczyński. - Chłopaki z PanaGeneratora zapewne nawet nie wiedzieli, że jest coś takiego jak Cannes Lions, póki im ktoś nie powiedział. Chcieli zrobić dobry projekt. Byli skupieni tylko na zadaniu, idei, wykonaniu. Mam wrażenie, że za często nasza branża w ogóle nie myśli o ludziach, których na końcu mamy poruszyć, zaangażować. I w tym wypadku mówiąc "branża", mam na myśli nie tylko agencje, ale też klientów. Nie ma jednego odpowiedzialnego za zaistniałą sytuację. To odpowiedzialność zbiorowa. I nie uważam, że możemy jako agencje rozwiązać to sami z SAR. Przy stole musi siedzieć też klient, któremu powinno zależeć, by tę sytuację zmienić.

- Wszystkim przeszkadza to, w którą stronę idzie w Polsce jakość komunikacji. I wszyscy mówią, że tęsknią za czymś bardziej autentycznym, za większym poczuciem sensu pracy w tej branży. I nikt nie robi nic – uważa Jacek Studziński, senior strategy planner 180heartbeats + JvM. - Mamy jakąś niewidzialną barierę mentalną. Nikt nie wie, jak do niej podejść ani jak ją przeskoczyć. Nawet tutaj, wśród najlepszych prac i najlepszych ludzi, przy doskonałej pogodzie i litrach darmowego alkoholu padają słowa: "To wszystko zaraz się skończy i zaraz wrócimy do tego bajzlu". A jednocześnie cieszymy się i dziwimy, że jedyne złoto dostała jakaś nieznana nikomu grupa artystyczna. I żadnych wniosków. No to czego potrzeba, żeby wyjść z tego błędnego koła? Czego potrzeba, żebyśmy te najprostsze porady wprowadzili w życie? Trzeba po prostu starać się robić dobre rzeczy codziennie.

Studziński dodaje: Zauważmy, że dwie nagrody dostały w gruncie rzeczy przykłady sprytnego zastosowania dostępnej technologii. W Polsce nie koncentrujemy się na przeprowadzeniu kampanii, której elementem jest coś innowacyjnego. Zamiast tego skupiamy się na tym, żeby odwalić codzienną robotę i czasem zrobić coś "na nagrodę".

Projekt "Miara pokoju. Quantum of Peace" autorstwa grupy artystycznej PanGenerator zrealizowany dla Muzeum Powstania Warszawskiego miał dwie nominacje do nagród w kategoriach Design (podkategoria Digital Installations & Events) i Digital Craft (podkategoria Data Visualisation). W złoto zamieniła się nominacja w kategorii Design. "Miara pokoju" to instalacja multimedialna związana z 70. rocznicą zakończenia II wojny światowej i obchodami 71. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego. Składała się z płyty magnetycznej, na której znajdowało się 15 tys. łusek po nabojach prezentujących w liczbach wybrane aspekty II wojny światowej w Polsce i Europie. Prezentowano ją w Muzeum Powstania Warszawskiego.

W kategorii PR (podkategorii Public Affairs & Lobbying) brązem został nagrodzony projekt "Nie chcę być strażakiem!", przygotowany przez agencję Walk dla Fundacji Integracja. Bohaterami kampanii społecznej są niepełnosprawni strażacy, którzy nieudolnie próbują ugasić pożar, bo są specjalistami w innych dziedzinach. Zwycięska kampania promowała portal rekrutacyjny Sprawniwpracy.pl i miała zmienić postrzeganie pracowników z niepełnosprawnością.

Trzecią nagrodę otrzymała też agencja Young & Rubicam w kategorii Design (podkategoria: Other Packaging) za kampanię zrealizowaną dla sieci sklepów Mila. Celem akcji było zachęcenie klientów marketu do kupowania mrożonych ryb. Polegała na tym, że internauci mogli sterować mechaniczną rybą umieszczoną w sklepowej chłodni.

Brązem w kategorii Outdoor, podkategoria Use of Digital Outdoor, nagrodzono Saatchi & Saatchi/Interactive Solutions i Saatchi & Saatchi Switzerland za kampanię "Theraflu Thermoscanner", zrealizowaną dla GlaxoSmithKline Consumer Healthcare. Działanie polegało na tym, że w miastach ustawiono citylighty z kamerami termowizyjnymi, które mierzyły temperaturę przechodniom. W ten sposób nośniki informowały ich, czy mają gorączkę. Kampania była też nominowana w podkategorii  Interactive & Dynamic Billboards/Posters, ale nie zdobyła nagrody.

Bez nagród zakończyła festiwal FCB Warszawa - dwukrotnie nominowana za akcję "Remember" zrealizowaną dla Muzeum Auschwitz. Agencja była nominowana w kategorii PR (podkategorie: Use of Web Platforms & Apps i Media Relations). Aplikację "Remember" przesłano do dziennikarzy na całym świecie - w ich edytorach tekstu zaznacza ona jako błąd sformułowania "polskie obozy śmierci" oraz "polskie obozy koncentracyjne" i sugeruje ich zmianę.

Nagrody nie zdobyły także Grey Group Poland, którą w kategorii Health & Wellnes nominowano za kampanię "Życie po śmierci" (stworzony przez PCK programem kursów udzielania pierwszej pomocy prowadzonych wśród osób skazanych za zabójstwo tuż przed zakończeniem ich kary pozbawienia wolności), a także DDB & tribal Warsaw nominowana w kategorii Radio za kampanię Radio Animator przygotowaną dla Estrady Poznańskiej (kampania promowała w radiu festiwal filmowy Animator).

Polskie agencje na festiwal w Cannes wysłały 261 prac (rok temu 243). W sumie w konkursie zostanie ocenionych ponad 43 tys. (o 7 proc. więcej w stosunku do ub.r.). Projekty polskich agencji nie znalazły się na większości shortlist konkursu Cannes Lions.

(AMS, 27.06.2016)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.