Burger King otworzył lokale zamknięte po śledztwie Wallraffa, dziennikarz sam tego chciał
Dzisiaj wszystkie niemieckie bary sieci Burger King, które zostały zamknięte w wyniku dziennikarskiego śledztwa Güntera Wallraffa, wznowiły pracę. Apelował o to sam Wallraff.
Niemiecki oddział amerykańskiej sieci potwierdził, że od minionej niedzieli do dziś stopniowo uruchamiano działalność 89 lokali zamkniętych w listopadzie br. Było to możliwe dzięki porozumieniu między syndykiem masy upadłościowej operatora restauracji (spółki należącej do Yi-Ko-Holding) a siecią Burger King. Sieć zobowiązała się kredytować działalność tych lokali.
Wallraff, który w swoich reportażach (wyemitowanych przez telewizję RTL w kwietniu i listopadzie br.) ujawnił szereg nieprawidłowości dotyczących m.in. warunków higienicznych w restauracjach należących do Yi-Ko-Holding, od początku apelował o niezamykanie tych lokali, a gdy jednak do tego doszło – o jak najszybsze wznowienie ich działalności. Dziennikarzowi zależało na tym, aby 3 tys. osób, które straciły pracę w wyniku jego śledztwa, ponownie miały pracę.
Rozmowa z Günterem Wallraffem o jego dziennikarstwie dostępna jest bezpłatnie na Press.pl.
(LL, 17.12.2014)