Dział: TELEWIZJA

Dodano: Kwiecień 08, 2014

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

TVP i Fratria zawarły ugodę w sprawie tekstu o Andrzeju Turskim

Andrzej Turski (fot. Piotr Król)

Telewizja Polska zawarła ugodę ze spółką Fratria - wydawcą serwisów wSumie.pl i wPolityce.pl, które pisały o chorym Andrzeju Turskim. Obie strony wyraziły ubolewanie.

5 grudnia ub.r. serwisy wPolityce.pl i wSumie.pl zasugerowały, że 30 listopada ub.r. Andrzej Turski prowadził "Panoramę" TVP 2 pod wpływem alkoholu (artykuł: „wSumie.pl ujawnia prawdziwe powody odejścia Turskiego z Panoramy. Wystąpił pijany na wizji?”). Tymczasem dziennikarz chorował na cukrzycę (zmarł 31 grudnia ub.r.). TVP pozwała oba serwisy do sądu.
Wczoraj serwis wPolityce.pl poinformował o zawartej w tej sprawie ugodzie, zgodnie z którą Fratria i jej serwisy „oświadczają, że w żaden sposób nie sugerowały iż, w Telewizji Polskiej nie były przestrzegane wysokie standardy nadawcy publicznego, dotyczące zachowania dziennikarzy w czasie występów antenowych. Fratria oraz redakcje tytułów do niej należących wyrażają ubolewanie, jeśli wskutek ich publikacji mogło powstać takie mylne wrażenie”.
W treści ugody swoje ubolewanie wyraża także TVP, która oświadcza, że: "wypowiedzi jej przedstawicieli w żaden sposób nie sugerowały”, iż publikacje Fratrii mogły „przyczynić się do pogorszenia stanu zdrowia czy śmierci śp. Redaktora Andrzeja Turskiego". Telewizja Polska wyraża ubolewanie, jeśli "wskutek publikacji lub wypowiedzi jej przedstawicieli mogło powstać takie mylne wrażenie”.
Ponadto Fratria zobowiązała się „trwale usunąć z serwera i zasobów archiwalnych strony internetowej” sporny artykuł.
Konflikt z Fratrią spowodował, że w styczniu br. dyrekcja TVP Info nie zgodziła się na udział Jacka Karnowskiego, redaktora naczelnego tygodnika "W Sieci" (Fratria) w programie Jana Pospieszalskiego pt. "Bliżej" (w efekcie 9 stycznia br. audycja nie została wyemitowana). Dlaczego teraz telewizja publiczna poszła na ugodę? - Celem TVP nie jest prowadzenie procesów, a jedynie - w kontekście tej sprawy - dbanie o dobre imię nadawcy publicznego oraz swoich twórców i pracowników – odpowiada Jacek Rakowiecki, rzecznik prasowy TVP. - Zdecydowaliśmy się na polubowne załatwienie sprawy w chwili, gdy Fratria zgodziła się na faktyczne odwołanie słów godzących w dobre imię śp. Andrzeja Turskiego. Równocześnie TVP ze swej strony jedynie potwierdziła fakt, że nigdy nie oskarżała Fratrii o przyczynienie się do śmierci Andrzeja Turskiego – dodaje.

(RUT, 08.04.2014)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter

PODOBNE ARTYKUŁY

Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.