Sprężyna Olinsa wybrana, ale czy będzie logo Polski?
Głosowanie internautów wygrał ten projekt
Zakończyło się głosowanie internautów na oficjalne logo Polski. Ponad 96 tys. osób wybrało sprężynę Olinsa złożoną z trzech elementów. Jednak po fali krytyki organizatorzy głosowania chcą przeprowadzić debatę, co dalej zrobić z wybranym logotypem.
Głosowanie na logo Polski zorganizowały: Stowarzyszenie Komunikacji Marketingowej SAR, Krajowa Izba Gospodarcza, Konfederacja Lewiatan oraz Pracodawcy Rzeczypospolitej Polskiej. Internauci na stronie Logodlapolski.pl mogli wybierać tylko spośród trzech projektów przygotowanych przez specjalistę w zakresie brandingu marek państw Wally'ego Olinsa i jego firmę Saffron Brand Consultants. Wszystkie opierały się na tym samym pomyśle: czerwona sprężyna na białym tle mająca obrazować twórcze napięcie, które Olins dostrzegł w Polakach już dziesięć lat temu. Zwycięski wariant zdobył 96 tys. głosów, prawie dwa razy więcej niż drugi w kolejności (56 tys.) i trzy razy więcej niż trzeci (35,5 tys.). W sumie zagłosowało 187,5 tys. osób.
- Myślałem, że głosujących będzie więcej, ale z drugiej strony, logo marki jest czymś abstrakcyjnym, więc pewnie nie należy się dziwić – mówi Paweł Tyszkiewicz, pełnomocnik zarządu SAR. - Głosy internautów pokazują, jakie są ich preferencje, ale mamy poczucie, że nie powinniśmy na tym zakończyć poszukiwań symbolu marki Polska, bo pojawiło się bardzo dużo opinii krytycznych – dodaje Tyszkiewicz. Po ujawnieniu w połowie października br. proponowanych logotypów Olinsa w Internecie i innych mediach huczało od krytyki. Zarówno przedstawiciele branży reklamowej, jak i zwykli internauci dostrzegali, że logo jest mało czytelne, a sprężyna w żaden sposób nie kojarzy się z Polską. Dlatego też SAR postanowił przedłużyć debatę dotyczącą projektu. - Otwieramy się na głosy krytyczne, będziemy zapraszać specjalistów, którzy na ten temat się wypowiadali i wówczas zastanowimy się, co dalej – dodaje Tyszkiewicz.
Fundatorami znaku są PKO Bank Polski oraz Totalizator Sportowy, a mecenasami - Adamed i Dentsu Aegis Network. Patronat honorowy objęło Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Całość kosztów związanych z powstaniem logo wynosi 220 tys. euro. Organizatorzy akcji podpisali umowy z firmami, które zadeklarowały się zapłacić za prawa autorskie do logo.
(DR, 18.12.2014)