AMS wycofał swoje nośniki z wystawy "Miasto na sprzedaż"
AMS przekonuje, że jedna z prac poświęconych adbustingowi naruszała dobre imię firmy
AMS walczy z adbusterami, a sam należy do firm zaśmiecających przestrzeń publiczną - notatkę z tekstem w taki sposób opisującym należącą do Agory SA firmę outdooru AMS można było przeczytać na wystawie "Miasto na sprzedaż" po tym, jak AMS wycofał prezentacje na swoich nośnikach z tej wystawy.
Temat rozpoczętej w piątek w stolicy edycji festiwalu "Warszawa w Budowie" to: "Miasto na sprzedaż: reklama zewnętrzna w przestrzeni publicznej Warszawy od XIX wieku do dziś". Na wystawie w tymczasowej siedzibie Muzeum Sztuki Nowoczesnej jedną część poświęcono adbustingowi, czyli ruchowi, który stawia sobie za cel poprawianie reklam, walczy z zamieszczonymi na nich treściami komercyjnymi i politycznymi. Jedną z form adbustingu są działania podejmowane na billboardach, polegające na wklejaniu plakatów na istniejące już ogłoszenia i nadawaniu im nowych znaczeń. Na wystawie miały być pokazane przykłady takich działań m.in. na nośnikach AMS.
Jednak odwiedzający galerię podczas weekendu dowiadywali się, że trzy billboardy AMS z pracami manuFAktury i Petera Fussa zostały zdemontowane w dniu wernisażu przez firmę AMS. "Cenzura?! Ch... wam w d... AMS!" - napisał ktoś w dniu otwarcia wystawy szminką na ścianie, na której miały wisieć przykłady adbustingu na nośnikach AMS. A w niedzielę zwiedzający mogli tam przeczytać kartkę z informacją, jak to AMS walczy z adbusterami, podczas gdy sam stawia nośniki w miastach często nielegalnie.
Jak informuje Grażyna Gołębiowska, dyrektor działu komunikacji marketingowej i PR w AMS, firma wycofała swoje zaangażowanie w wystawę. Według jej relacji jeden z prezentowanych przez AMS plakatów nawiązywał do niekomercyjnego projektu społecznego - konkursu Galerii Plakatu AMS. Jak tłumaczy Gołębiowska, wycofując się z wystawy, AMS stanął w obronie dobrego imienia kilku tysięcy osób, które wzięły udział w 12 dotychczasowych edycjach konkursu.
Dziś firma AMS wydała oświadczenie w tej sprawie. (JF)
(15.10.2012)