Dział: RADIO

Dodano: Kwiecień 22, 2014

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Krajowej Radzie nie podoba się analiza cyfryzacji radia, którą zamówiła

”Rekomendujemy w 2014 roku nie podejmować żadnych wiążących decyzji, szczególnie związanych z inwestycjami” – napisała w prezentacji na temat cyfryzacji radia firma badawcza Quest, której przygotowanie raportu zleciła Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Według wiceprzewodniczącego KRRiT firma nie ma wystarczającego doświadczenia w analizie rynku radiowego, a wnioski z raportu nie wpłyną na działania regulatora.

Analiza przedstawia proces cyfryzacji w krajach europejskich i na tej podstawie – jak podaje KRRiT – zakreśla przewidywany scenariusz zmian na rynku polskim.

”W żadnym z krajów wprowadzenie i rozwój DAB nie skutkowały pojawieniem się nowych pieniędzy na rynku reklamowym” – czytamy w prezentacji firmy Quest (należy do Starcom MediaVest Group), zamieszczonej na stronie KRRiT. Jej autorzy zaznaczają, że wprowadzenie DAB nie tworzy dla niego żadnych korzyści, brakuje nowych form i możliwości reklamowych.

Firma Quest zwraca uwagę, że w większości analizowanych krajów europejskich radio cyfrowe DAB stoi pod dużym znakiem zapytania, a wątpliwości mają nie tylko komercyjni nadawcy, ale i organy państwowe.
Autorzy prezentacji napisali, że w Wielkiej Brytanii radio DAB to ”druga pod względem popularności forma słuchania radia – nie jest dominująca, mimo ogromnych długoletnich wysiłków”. Jak podają eksperci, w Danii DAB jest zauważalny – odpowiada za 10 proc. słuchalności radia. W Niemczech odbiornik do odbioru cyfrowego radia ma 5 proc. gospodarstw domowych. ”W pozostałych krajach – Włoszech, Hiszpanii i Belgii – na razie popularność DAB jest znikoma, jest to zjawisko marginalne” – kontynuują.
W kontekście Polski Quest powołuje się na badanie TNS OBOP z grudnia 2011 roku, w którym 61 proc. Polaków deklaruje brak zainteresowania zakupem nowego sprzętu pozwalającego na cyfrowy odbiór radia, a 86 proc. respondentów jest zadowolonych z dotychczasowej oferty. ”Nowy odbiornik to bariera wejścia – większość ludzi nie będzie czuła silnej potrzeby wymiany, tak jak w przypadku telewizji cyfrowej” – komentuje firma.
Według Quest liczba nowych odbiorników DAB+ będzie się zwiększała powoli: 0,7 proc. nowych odbiorników ma być w styczniu 2015 roku; 3,5 proc. - w styczniu 2017 roku i 7 proc. - w styczniu 2019 roku.
”Zakładając, że popularność radia DAB będzie rosnąć bardzo powoli, zmiany w słuchalności w najbliższych latach będą raczej kosmetyczne. Zakładając, że w mniejszych miejscowościach są aktualnie przede wszystkim duże stacje, a dzięki DAB pojawią się mniej popularne, to właśnie one mogą nieco urosnąć kosztem największych. Zakładamy też, że niektórych małych stacji nie będzie stać na simulcast i będą upadać. (...) Wprowadzenie DAB na dzień dzisiejszy oznacza nieokreśloną, choć prawdopodobnie niewielką korzyść społeczną. Koszty wdrożenia poniesie państwo i komercyjni nadawcy radiowi. Jedyni beneficjenci tego procesu to operatorzy multipleksów i producenci sprzętu” – podsumowują autorzy. Rekomendują ”poczekać i przeanalizować sytuację na rynkach europejskich na koniec 2014 roku”.
– Firma Quest raczej nie ma wielkiego doświadczenia w analizie rynku radiowego, szczególnie jeśli chodzi o cyfryzację. Jest to analiza, która oddaje pewien stan wiedzy na ten temat nie tylko powszechnej, ale także firm analityczno-badawczych – mówi Witold Graboś, wiceprzewodniczący KRRiT. – Dokument oddaje pewne niepokoje i obawy, które są naturalne. Jakość perspektywicznej analizy rynku nie jest pogłębiona. To raczej rozpoznanie sytuacji – uważa. Jego zdaniem, firma nie skorzystała z niektórych badań, np. brytyjskiego Ofcomu lub analiz organizacji radia cyfrowego WorldDMB.
Dlaczego więc KRRiT zleciła raport firmie, która nie ma doświadczenia w analizie rynku radiowego? – Być może jej oferta wydała się Krajowej Radzie najbardziej przystępna cenowo i przekonująca. Nie dyskredytuje tej firmy ani materiału, który zebrała – odpowiada Witold Graboś.
W drugiej połowie ub.r. KRRiT zdecydowała, że w tym roku przeznaczy na cyfryzację Polskiego Radia 10 mln zł. – Analiza firmy Quest nie była podstawą naszej decyzji dotyczącej przydzielenia środków dla Polskiego Radia – informuje Witold Graboś. – Środki na radio cyfrowe zostały przyznane na podstawie naszej wewnętrznej analizy, oceniającej aspekty techniczne, ekonomiczne i społeczne - dodaje.
Witold Graboś informuje, że rekomendacje firmy Quest nie wpłyną na decyzje KRRiT dotyczące cyfryzacji radia. – Jeżeli materiał był zamówiony w połowie ubiegłego roku, a gotowy pod koniec roku, to oznacza, że dane wyjściowe były najprawdopodobniej z roku, który już się skończył, czyli 2012. Z tego względu dziś jest to zupełnie inny rynek. On rozwija się dynamicznie, zmienia się w sposób dość zaskakujący. Tamte wnioski mają wartość pomocniczą, ale nic więcej – stwierdza Graboś.
Obecnie w technologii DAB+ nadaje tylko radio publiczne. Cyfryzacji przeciwni są nadawcy komercyjni. Uruchomiony w październiku ub.r. multipleks radia cyfrowego nadaje programy Polskiego Radia i obejmuje na razie swoim zasięgiem Warszawę oraz Katowice. W Gdańsku, Kielcach, Krakowie, Wrocławiu i Szczecinie emisja cyfrowa ma zostać uruchomiona z początkiem sierpnia br., a w Łodzi, Opolu i Poznaniu - z początkiem października br.

(KOZ, 22.04.2014)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.