KRRiT chce zakazać odsyłania widzów i słuchaczy do Facebooka

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zajmie się kwestią promowania serwisów społecznościowych w audycjach radiowych i telewizyjnych. Prawdopodobnie zabroni odsyłania widzów i słuchaczy na strony Facebooka.

Zaczęło się od skargi na Program I Polskiego Radia. – Słuchacz poskarżył się, że prowadzący w Jedynce często odsyłają do Facebooka, w ten sposób reklamując ten serwis w trakcie audycji – mówi ”Presserwisowi” Stanisław Celmer, dyrektor departamentu reklamy KRRiT. Sprawę omawiano we wtorek na posiedzeniu Krajowej Rady. Nie przyjęto jeszcze oficjalnego stanowiska, ale są już pierwsze wnioski. – Nie ma przeszkód, by media, także publiczne, były obecne w serwisach społecznościowych, miały tam profile i promowały swoje audycje – mówi ”Presserwisowi” członek KRRiT Krzysztof Luft. – Niedopuszczalne jest jednak promowanie takich serwisów na antenie, zwłaszcza jeśli słuchaczy i widzów odsyła się tam po informacje inaczej niedostępne. Stanowisko Krajowej Rady będzie więc odróżniać sygnalizowanie obecności mediów w serwisach społecznościowych od namawiania widzów i słuchaczy do korzystania na przykład z Facebooka. To drugie zachowanie jest bowiem niedopuszczalne – dodaje. Projekt stanowiska regulatora w sprawie serwisów społecznościowych opracowuje teraz departament reklamy. – Decyzja należy oczywiście do członków Krajowej Rady, ale moim zdaniem zakaz reklamowania serwisów społecznościowych w audycjach powinien dotyczyć zarówno mediów publicznych, jak i komercyjnych. Nie chciałbym, żeby na antenie co chwila pojawiały się komunikaty: ”więcej na Facebooku” – mówi Stanisław Celmer. Stanowisko w sprawie serwisów KRRiT przyjmie w ciągu kilku najbliższych tygodni. – Zastosujemy się do niego. Respektujemy wszelkie wyroki Krajowej Rady – zapewnia Ryszard Hińcza, dyrektor radiowej Jedynki. Na razie antena złożyła regulatorowi wyjaśnienia w sprawie zachęcania słuchaczy do odwiedzania stron na Facebooku. – Nie zarabiamy na tym – mówi ”Presserwisowi” Hińcza. – Profil Jedynki na Facebooku założyli sami słuchacze. Włączyliśmy się, żeby być tam, gdzie oni. Informujemy tam o naszych programach, skoro słuchacze nie mogą się o nich dowiedzieć na przykład z prasy – dodaje Hińcza. Program I ma na Facebooku ponad 10,3 tys. fanów, a Trójka - 34 tys. Spośród polskich mediów najwięcej fanów ma Radio Eska – 250 tys. Telewizje zakładają facebookowe profile np. serialom i programom rozrywkowym. A show ”Tylko muzyka. Must be the music”, który w marcu zadebiutuje w Polsacie, będzie wręcz robiony w porozumieniu z Facebookiem. – Będą się temu musieli przyjrzeć prawnicy – mówi o programie Polsatu Stanisław Celmer. Szwedzka Komisja ds. Radiofonii i Telewizji wprowadziła w ub.r. przepis zakazujący mediom publicznym zachęcania odbiorców do odwiedzin na Facebooku. O swoim profilu można tam wspomnieć, ale nie wolno namawiać widzów i słuchaczy, by zostali jego fanami. W Polsce w czasie mundialu w lipcu ub.r. kontrowersje widzów wzbudziło z kolei to, że sprawozdawcy sportowi i prowadzący studio mundialowe TVP namawiali widzów do odwiedzania portalu nk.pl i zapisywania się tam do grup kibiców (telewizja miała umowę z serwisem). Wtedy KRRiT najpierw czekała na oficjalną skargę, a potem zmienił się jej skład.

(RUT, 24.02.2011)