Dział: PRASA

Dodano: Sierpień 06, 2015

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Prezydent Duda zaczyna od listów do "Gazety Polskiej" i "Gazety Wyborczej"

(fot. pixabay.com)

Wczoraj w "Gazecie Polskiej" ukazał się list prezydenta elekta do jej czytelników. List dostała też "Gazeta Wyborcza", a jej naczelni złożyli już nowemu prezydentowi życzenia.

"Wasze wsparcie i bezinteresowna pomoc sprawiły, że obejmując zaszczytny Urząd Prezydenta RP, mam odwagę dzisiaj zadeklarować, że staję gotowy do udziału w wielkim dziele naprawy Rzeczypospolitej" - napisał prezydent elekt Andrzej Duda w liście skierowanym do czytelników "Gazety Polskiej" (został wczoraj wydrukowany także w "Gazecie Polskiej Codziennie"). Redaktor naczelny tygodnika Tomasz Sakiewicz nazwał ten list "pre-orędziem".
List o podobnej wymowie dostała też "Gazeta Wyborcza". Wczoraj opublikowała go w Internecie, dziś w wydaniu drukowanym. Andrzej Duda list do czytelników "GW" zaczyna następująco: "Wiem, że są wśród Państwa moi wyborcy, jak również ci, którzy głosowali na mojego konkurenta. Jednym i drugim chcę oświadczyć, że obejmując zaszczytny Urząd Prezydenta RP, staję gotowy do udziału w wielkim dziele naprawy Rzeczypospolitej".
Szef działu krajowego "Rzeczpospolitej" skomentował na Twitterze: "Odnoszę wrażenie, ze list PEAD do czytelników GW jest odpowiedzią na krytykę, że napisał tylko do GP. Ale warto docenić wejście nad podziały". Wczoraj żadne inne redakcje nie chwaliły się listem od prezydenta elekta (miał go też dostać "Super Express"). - Nic od niego nie otrzymaliśmy - mówi Jadwiga Sztabińska, redaktor naczelna "Dziennika Gazety Prawnej". Nie dziwi ją jednak dlaczego. - Prezydent wybrał tygodnik czytany przez swoich zwolenników i gazetę, która go najmocniej krytykowała. My plasujemy się gdzieś po środku. Nie podchodzę jednak do tego emocjonalnie, nie jest mi żal, że "DGP" nie dostała takiego listu - zapewnia Sztabińska. Ekskluzywnymi wywiadami z Andrzejem Dudą chwaliły się wczoraj Polska Agencja Prasowa i Onet.pl.
Na list prezydenta elekta odpowiedział już wczoraj pierwszy zastępca redaktora naczelnego "GW" Jarosław Kurski. "Chcemy ufać, że to działanie szczere, a nie tylko wizerunkowe. Do tej pory milczał Pan wobec licznych próśb redakcji o wywiad. Rozumiemy, że forma listu pozwala uniknąć odpowiedzi na trudne pytania, które w imieniu naszych czytelników cały czas pragniemy zadać" - napisał Kurski. Z kolei na filmie wideo zamieszczonym w serwisie Wyborcza.pl kierownictwo redakcji "GW" składa życzenia nowej głowie państwa. "Życzę panu prezydentowi Dudzie, żeby umiał szanować mądrzejszych od siebie, umiał kierować się zdrowym rozsądkiem, a nie strachem przed mentorami z PiS-u" - mówi w filmie Adam Michnik, redaktor naczelny "GW".

(JM, 06.08.2015)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.