Dział: PRASA

Dodano: Kwiecień 17, 2014

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Dziennikarze "GPC" donoszą do prokuratury w sprawie gróźb wobec premiera

Dziennikarze "Gazety Polskiej Codziennie" złożyli zawiadomienie do gdańskiej prokuratury

Samuel Pereira i Jacek Liziniewicz z "Gazety Polskiej Codziennie" (Forum SA) złożyli w gdańskiej prokuraturze zawiadomienie o groźbach karalnych kierowanych pod adresem premiera Donalda Tuska i jego rodziny. - Kierowało nami poczucie powagi gróźb pod adresem rodziny premiera - tłumaczy Pereira.

Na wtorkowej konferencji premier przedstawił SMS-y z groźbami pozbawienia życia, które przesłano jego córce Katarzynie. Pereira i Liziniewicz sprawdzili w gdańskiej i warszawskiej prokuraturze, że nie wpłynęło do niej zgłoszenie o popełnieniu przestępstwa. Złożyli więc takie zawiadomienie. Pereira poinformował o tym na Twitterze. Po tym poście w serwisie Niezalezna.pl (Słowo Niezależne) napisano: "Ponieważ Donald Tusk, podległy mu minister Bartosz Sienkiewicz (w końcu odpowiedzialny za bezpieczeństwo w całym kraju), czy jakikolwiek urzędnik z Kancelarii Premiera ze zwykłej troski o swojego szefa, nie uznali za właściwe powiadomić odpowiednich organów o przestępstwie (a chyba jest taki obowiązek!), reporterzy »Gazety Polskiej Codziennie« Samuel Pereira i Jacek Liziniewicz wyręczyli szefa rządu".
Pereira, spytany przez "Presserwis" o powody złożenia zawiadomienia, mówi: - Kierowało nami poczucie powagi gróźb pod adresem rodziny premiera. Patrząc z punktu widzenia dziennikarskiego, liczę, że odpowiedź prokuratury pozwoli uzyskać więcej informacji w tej sprawie.
Jak dodaje Pereira, zastanowiło go, że gdy w przeszłości Katarzynę Tusk nękano natarczywymi SMS-ami, złożono zawiadomienie do prokuratury, a teraz, w przypadku gróźb karalnych, tego nie zrobiono.
Na Twitterze wywiązała się dyskusja w związku z krokami podjętymi przez dziennikarzy "GPC". Michał Szułdrzyński, zastępca kierownika działu krajowego "Rzeczpospolitej", komentował: "Jakieś mam takie wrażenie, że dziennikarze są od pisania tekstów, a nie zawiadomień do prokuratury". Pereira pytany, czy zadaniem mediów jest informować prokuraturę w takich sytuacjach, odpowiada: - Mam prawo złożyć takie zawiadomienie jako obywatel. Kolega Szułdrzyński ma prawo do odmiennego zdania.

 

(MAL, 17.04.2014)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter

PODOBNE ARTYKUŁY

Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.