Wydanie: PRESS 11-12/2017

Na bocznicy

Dla dziennikarzy wyrzucenie z pracy to zranienie. A strata pracy po czterdziestce to dramat podwójny

To był przypadek. Firma, w której akurat dostała pracę w dziale finansowym, organizowała branżową imprezę targową. Przy bramie wjazdowej zabrakło ludzi do sprzedaży wejściówek. Ubrali ją więc w pomarańczową kamizelkę i dali kasę fiskalną. Goście, których wpuszczała, rozpoznawali ją. „A pani to nie była wcześniej w telewizji?”. Poczuła się upokorzona. O tej porze nie powinna stać przy szlabanie tylko siedzieć w studiu i prowadzić program.

Maciej Kucharski

Aby przeczytać cały artykuł:

Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter

Press logo
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.